sobota, 26 listopada 2011

Kussamo 5 km st. dowolny

W drugim biegu z cyklu Ruka Triple zwyciężyła bez niespodzianki (znowu) Marit Bjoergen. Pierwsza trójka jest niezmienne od początku sezonu. Na drugim miejscu skończyła Charlotte Kalla, a na najniższym stopniu podium stanęła rodaczka Bjoergen Vibeke Skofterud . Justyna w dzisiejszym biegu pokazała się od dobrej strony i zajęła 5. miejsce. W jutrzejszym finale Ruka Triple Polka wystartuje za liderką z Norwegii ze stratą 64,5 sekund.


 Na dogonienie Bjoergen szanse są znikome. Do trzeciego miejsca Justyna będzie miała ponad 40 sekund straty, a biorąc pod uwagę obecną formę Kalli będzie to bardzo trudne zadanie. Bjoergen jeśli wygra Ruka Triple to będzie się coraz bardziej oddalała w klasyfikacji generalnej, ale nie będzie to jeszcze strata nie do odrobienia. W obecnej formie jaką prezentuje Bjoergen jest ona nie do pokonania przez rywalki i myślę, że samotnie wbiegnie ona na linię mety biegu na 10 km.

Z dzisiejszego biegu Justyny jestem zadowolony. Piąte miejsce nie jest złe, zwłaszcza jeśli spojrzymy na formę rywalek. Z biegu na bieg Polka wydaje się coraz mocniejsza i jeszcze pokaże w tym sezonie na co ją stać, a dominacja Norweżki nie będzie trwała w nieskończoność. To piąte miejsce powinno też dać wiarę Justynie, że może włączyć się do rywalizacji o czołowe lokaty. Po biegu było widać zadowolenie na jej twarzy, dlatego jestem optymistycznie nastawiony do jutrzejszej rywalizacji w ostatnim etapie zawodów w Kuusamo.




1 komentarz:

  1. Jest w porządku ale miało być lepiej. Bjoergen wypracowuje taką przewagę do Justy by ta nie zagroziła jej już w dalszej części i nie dokonała historycznego wyczynu - czwartej z rzędu Kryształowej Kuli. Jeśli Bjoergen wygra TdS będzie pozamiatane. Justyna na pewno marzy o czwartym krysztale więc musi się szybko rozkręcić.

    OdpowiedzUsuń